poniedziałek, 9 września 2019

Współpraca z Koniem

                                            Współpraca z Koniem  


Konie uczą się cały czas.Wszystko co robisz z Koniem,czegoś go uczy.Za każdym razem, gdy przebywasz ze swoim wierzchowcem, a nie jeździsz na nim szkolisz go z ziemi.Prawdopodobnie nie traktujesz jako lekcji karmienia konia,zakładanie kantara albo wyprowadzanie na pastwisko.Jednak możesz być pewien, że w trakcie tych czynności wyrabia sobie pewne nawyki, zarówno te dobre jak i te złe. Głównym celem szkolenia konia z ziemi jest wypracowanie u konia Szacunku,Zaufania i Chęci współpracy.

ABC:ZAWSZE BĄDŹ ŚWIADOMY TEGO, CO ROBISZ Z KONIEM.


 
Jedną z pierwszych rzeczy, do których koń musi sie przyzwyczaić, jest to, że ludzie do niego podchodzą, poruszają się wokół niego, znajdują się blisko niego w róznych pozycjach. W przypadku każdego konia, a w szczególności takiego, z którym dopiero zaczynasz pracę, trzeba zachowywać się w taki sposób, aby czuł sie swobodnie.

KOŃ POTRZEBUJE BARDZIEJ PRZYWÓDCY NIŻ PRZYJACIELA.
ZACZNIJMY DO PODSTAW




 
Nagroda
Nagrodą jest wszystko, co koń uważa za przyjemne. Należy nagradzać konia , gdy próbuje wykonać to, co od niego oczekujemy, nawet jeśli z początku nie do końca to opanuje. Nagradzaj za każdym razem, kiedy koń próbuje zachować się w sposób, który chcesz u niego utrwalić.


TERMIN PRACA W RĘKU odnosi się do pracy z koniem z ziemi na wolności lub w kantarze i na linie.Ten rodzaj szkolenia nadaje się dla koni w każdym wieku. Praca w ręku pójdzie łatwiej, jeśli najpierw skupisz się na podstawach chwytania i dotykania konia. Kiedy rozpoczniesz ową fazę pracy w ręku, poświęć odpowiednio dużo czasu na utrwalenie naprawdę solidnych reakcji konia. Lepiej robić dobrze proste rzeczy, niż szybko przechodzić do zaawansowanych ćwiczeń, gdzie wszystko zaczyna się sypać. Chodź szybkie przerobienie podstaw, żeby przejść do bardziej zaawansowanych lekcji, jest kuszące, poświęć na nie tyle czasu, ile ty i twój koń potrzeujecie. To zaprocentuje w przyszłości.



ĆWICZENIE NR JEDEN.
  1.  Podejdź do konia od przodu, przyjmując nie groźną postawę.
  2. Zatrzymaj się i poczekaj.
  3. Jeśli koń będzie miał taką ochotę, pozwól mu do siebie podejść.
  4. Jeśli nie podejdzie w ciąku około minuty, przybliż się do niego.
  5. Jeśli będzie stał w miejscu, wyciągnij do niego rękę, która się bliżej niego znajduje, i pogłaszcz go po czole.




WYTRWAŁOŚĆPierwsze kilka razy zajmie ci najwięcej czasu. Większość ludzi poddaje się, jeśli koń unika schwytania dłużej niż kilka minut.W przypadku niektórych koni może to trwać nawet kilka godzin. Jeśli będziesz wytrwały, może to zapoczątkować korzystny nawyk. Za każdym razem, gdy chwytasz konia, będziesz na to potrzebował mniej czasu, aż do chwili, gdy nie będzie to już sprawiało żadnych kłopotów.


(Tekst zapożyczony z książki 101 ćwiczeń z ziemi)